poniedziałek, 9 kwietnia 2012

Dluugo mnie tu nie bylo:D WESOLEGO ALLELUJA:)

Tyle nowosci tu i tam.
Jeszcze 4 tygodnie i jeden dzien do urlopu...ach nie moge sie doczekac. A dzis... Swieta... w sumie to za chwile bedzie po nich. Wypoczelam w koncu przez te 4 dni wolnego, ale jutro juz trzeba wracac do pracy. Byle od weekendu do weekendu. Zlozylam juz dzis zamowienie na 310 serwetek... ale musze czekac do maja bo wyslalam na adres mamusi, zeby nie miec zbyt ciezkiej torby z Krosna. Pokaze teraz kilka moich... a nawet Jacka prac:D

Jajeczka wielkanocne. Postanowilismy zrezygnowac z tradycyjnych barwnikow i sie pobawic w piatkowy wieczor, oto efekty naszej zabawy:
W kolejnoci od lewej :
1. Zdecoupagowane przeze mnie jajo z kurczaczkiem(bez lakieru)
2. Jajo z orzelkiem i flaga bialo-czerwona, wszystko to namalowane farbami akrylowymi przez Jacka,
3. Pan Garniturek-jajo malowane przez Jacka,
4. Jajo z kwiatuszkiem-Jacka arcydzielo,
5. Skropkowane jajo przeze mnie,
6. Kwiatkowe jajeczko-moje

A teraz... zdjecie wazonu zrobionego specjalnie na Wielkanoc:

Wazonik(cala prawda o nim? Byl robiony na szybko, tlo wyglada... jak wyglada)

Wiosenna buteleczka... hmm... az nie moge sie doczekac takich swiezych truskaweczek-angielskich,  a nie holenderskich:D

Rameczka na zzdjecie-nie ma jeszcze wlasciciela:D

Szkatulka na wlasny uzytek:D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz